Szkoda byłoby odwiedzić Dalmację i nie poznać jej wyjątkowych atrakcji, na które nie można się natknąć przeglądając Internet czy broszury turystyczne. Swoją ofertą i urządzeniem, swoimi ludźmi i ciepłym powitaniem, DALMATIA [PLACESHOTEL] pisze opowieść o jedynym w swoim rodzaju regionie tak, byś stał się jednym z nas, wtopił się w miejsce. Mała wskazówka: na naszej stronie internetowej znajdziesz część ciekawostek, resztę chętnie zaprezentujemy Ci na żywo, przy szumie fal i aromatach Morza Śródziemnego ;-)
Zapewne nie zawracasz sobie głowy kostkami lodu, które sprawiają, że Twój koktajl jest tak orzeźwiający w letnim upale. Ale czy wiesz, że na początku turystyki na Riwierze Makarskiej lód zbierano ręcznie w biokovskich jaskiniach? We wznoszącym się nad wybrzeżem potężnym masywie górskim skrywają się setki jaskiń, w których dzięki wysokości nad poziomem morza i niskim temperaturom zalega wieczny śnieg i lód. Dawno temu, na długo przed erą zamrażarek, miejscowi, używając pni jako drabin, schodzili nocą w głąb jaskiń, by zbierać lód. Wydobyte bloki lodu owijali liśćmi buku i tkaniną z koziego włosia, a potem ładowali na osły i muły i tak transportowali cenny towar do nadmorskich hoteli i ich spragnionych ochłody gości.
Ile atrakcji może zmieścić się na 53-kilometrowym odcinku wybrzeża o szerokości zaledwie 3 kilometrów? O wiele więcej niż myślisz! Leżąca między majestatyczną górą Biokovo a przepięknym morzem, Riwiera Makarska zachwyca wielokrotnie nagradzanymi żwirowymi plażami, starymi rybackimi osadami, gęstymi lasami sosnowymi, stuletnimi gajami oliwnymi i malowniczymi winnicami. To obszar zasiedlony od czasów starożytnych, więc znaleźć tu można pozostałości różnych epok, od rzymskich ruin i barokowych kościołów, po franciszkańskie klasztory. Riwierę zdobi mnóstwo wyjątkowych atrakcji, od ulubionej przez miejscowych i gości plaży Punta Rata z kultową, wystającą z morza okrągłą skałą, aż po mniej znaną wioskę Topići na zboczach Biokova, znaną z pysznego chleba wypiekanego w tradycyjny sposób i wspaniałych widoków na usiane wyspami morze.
Znasz to uczucie, kiedy nie jesteś w stanie zrobić czegokolwiek, nawet kiwnąć palcem? W Dalmacji to fjaka, wyjątkowy dalmatyński stan umysłu i ciała, najbardziej odczuwalny w upalne letnie dni jako słodkie leniuchowanie i wymówka do „nicnierobienia“. Jeśli Dalmatyńczycy zobaczą, że się spieszysz lub stresujesz, zapewne niebawem usłyszysz: „Pomalo!”. Czyli: spokojnie, bez pośpiechu, wszystko będzie dobrze, więc zrelaksuj się i zwolnij. I nie zapomnij cieszyć się życiem, bo najważniejsze sż w nim gušti, czyli małe przyjemności. A największą z nich jest... pobyt w Dalmacji, gdzie ludzie są tak wyluzowani, a życie wypełnione cudownymi chwilami.